Pytanie 7 - Jak to możliwe ze zachodni bank po zapłaceniu 32-u procent podatku /czy na pewno/ może wywieść z naszej ojczyzny za 68% pozostałego zysku, odkupiona walutę swojego macierzystego banku?

Premier Tusk dbając o własną kieszeń obniżył podatek z 40% na 32%, taka bezmyślna jest dbałość o polskie społeczeństwo. Tak idzie się na rękę obcym bankom, które obracając nasza złotówką od zysku maja tylko 32% podatku do zapłacenia. Co przy miliardowych obrotach nasza waluta jest ułamkiem procenta? Nie rozumiem jak to możliwe ze umożliwia się rujnowanie własnego Kraju, a nie wykazuje dbałości o Kraj.

Żelazna Dama Wielkiej Brytanii wprowadziła podatek 80-cio procentowy, trzeci szczebel. Zespól The Beatles cały wyjechał do USA, aby nie płacić podatku i nie pchać się w inwestycje w Anglii. Zespól The Roling Stoons cały został w Anglii i inwestując pieniądze w fermy rolne domy w Londynie został i żyje w Anglii. Mamy tak dbający rząd o Kraj i Naród ze im nawet przez myśl nie przechodzi podniesienie podatków do 80%. Wprowadzenie trzeciego stopnia podatku, wraz z utrzymaniem dwóch poprzednich tj. 20%, 40% i 80% zmusiłoby płacących podatek do inwestowania w Kraju, a nie do wywożenia pieniędzy. Rozwój zakładu, rozbudowa zakładu przysporzy nowych miejsc pracy, a tu przez taka beznadziejna decyzje zwiększa się bezrobocie. Mamy takich parlamentarzystów, że im nie chce się ruszyć głowami, w jaki sposób zainwestowac pieniądze z naszych podatków. Najlepiej nic nie robiąc obniżyć stopę procentowa i się cieszyć ze Kraj i Naród jest bity po głowie przez bezmózgowców.

Pisałem o tym Premierowi Kaczyńskiemu nieśmiało wraz z Panią Minister Finansów mówili o 55 procentach, bez podania zwolnień podatkowych. To jest obłęd bezmózgowia rządowego. Gdzie ich dbałość o Kraj, patriotyzm krajowy i uczciwość rządowa? Takich ludzi czytelniku wsadzamy na stołki, za głupotę, których musimy płacić własną niedogodnością życia w naszej ojczyźnie. To jest dla naszego rządu proste zostawić 68% czystego zysku do spekulacji, gry na giełdzie papierów wartościowych, zabawę z opcjami a nie inwestowanie w rozwój firmy. Tak patrzących na biznes wsadzamy ludzi na wysokie stołki. Oprócz ich portfeli i kieszeni nie istnieje Kraj i Naród. To, co teraz nawywijają zostawia w spadku swoim dzieciom, wnukom. Ciekaw jestem jak będą ich przeklinać za taka głupotę. Może prościej niech dobierają sobie dobrych doradców i nie patrzą na tytuły profesorskie, zakładając ze jest to najlepiej patrzący na Kraj /nie kieszeń/ profesjonalista.